Pływanie w jeziorze igra w plażową siatkówkę to znakomite sposoby na aktywne spędzenie czasu nad wodą. Co jednak można zaproponować tym, którzy preferują mniej aktywny wypoczynek? Czy koniecznie musi to oznaczać leżenie na wznak na kocu i opalanie się? W żadnym wypadku! W codziennym zabieganiu i pracy ciężko znaleźć wolną chwilę na lenistwo z książką. Urlop to wręcz idealny moment na nadrobienie zaległości czytelniczych. Jeśli od dawna masz ochotę złapać za konkretną pozycję – nie wahaj się. Jeżeli natomiast nie masz pojęcia, z jaką lekturą warto zapoznać się tego lata, koniecznie przygotuj się przed wakacjami i jeszcze przed wyjazdem zdecyduj, która książka będzie ci towarzyszyć na plaży. Przede wszystkim – jakie cechy powinna posiadać „książka urlopowa”? Powinna być raczej lekka, z porywającą akcją. Oto kilka propozycji na letnie dni:
„Prawie w domu” Pam Jenoff
Niezwykle ciekawa opowieść o kobiecie, która zmaga się z trudną przeszłością i odsunąć grożące niebezpieczeństwa w przyszłości. Historia niebanalna i pochłaniająca od samego początku.
„Całując grzech” Keri Arthur
Zaczyna się ciekawie- główna bohaterka budzi się naga i cała we krwi w nieznanym miejscu. Nie pamięta ostatniego tygodnia – ani co się stało, ani jak trafiła do owego miejsca. Wie jedno, musi jak najszybciej uciekać. Akcję nakręcają piętrzące się problemy. Kobieta nie wie komu można zaufać. Jest to propozycja, która trafi do osób lubiących fantastykę i paranormalne zjawiska.
