Wręcz jestem zaskoczony informacjami na temat kryzysu panującego w mojej brany, u mnie jest wręcz przeciwnie agencja nieruchomości którą prowadzę ma bardzo dużo pracy. Początek roku a nawet pierwszy kwartał nigdy nie był korzystny dla jakiejkolwiek agencji nieruchomości, dlatego niech nie dziwi fakt, że zaskakują mnie wszelakie opinię na temat marazmu w jaki wpadły takie podmiotu jak mój. Wydaje mi się, że wynika to z faktu chwilowego spadku cen na nieruchomości ale taka sytuacja ma przecież miejsce znacznie dłużej, niż nam się wydaje ewentualnie nikt nie wyciągał odpowiednich wniosków. Na pewno jednak nie zgodzę się z założeniem, że tracimy na spadku wartości nieruchomości, także i my czyli pośrednicy uczestniczący w takowych transakcjach. Moim zdaniem ci, którzy nie będą w stanie się utrzymać w tej branży wypadną zwyczajnie z obiegu, to oczywista oczywistość, iż takie zachowanie będzie miało miejsce. Powinniśmy się jednak wcale tym nie przejmować, wręcz przeciwnie.