Faktem jest, że wielu ludzi omyłkowo bierze amoniak spożywczy za środek pomagający wyczyścić przykładowo zaśniedziałe sztućce. W zasadzie jedynym podobieństwem zastosowań dwóch substancji jest nazwa amoniak i nic poza tym. Oczywiście żadnych skutków ubocznych nie będzie poza tym, że sztućce nadal będą zaśniedziałe.Gorzej natomiast, gdy do ciasta jako środka spulchniającego użylibyśmy zwykłego amoniaku. Nie chciałbym być w skórze osób, które jedzą takie ciasto, a tym bardziej tej osoby, która je przygotowała. Mało kto jednak z nas wie, że amoniak spożywczy jest jednym z najstarszych znanych preparatów, dzięki któremu ciasto wyrasta. Inną nazwą jaką nosi amoniak spożywczy jest kwaśny weglan amonu. To poprawna nazwa, jaką użyliby znawcy chemii i jej tajników. A skoro już wspomnieliśmy o chemii oraz o tym, że amoniak spożywczy był już znany bardzo dawny, to w takim razie jak był uzyskiwany? To kolejna ciekawostka, gdyż amoniak spożywczy pozyskiwano kiedyś poprzez zmielenie i podgrzanie rogów oraz kopyt jeleni i kóz. Czy w takim razie amoniak spożywczy jest szkodliwy dla zdrowia? W dużych ilościach na pewno, ale dawka dokładana do ciasta jest na tyle mała, że na pewno nikomu na zdrowie nie zaszkodzi.