Nie rozumiem sceptycznego podejścia, do pomiotów, oferujących kształcenie w kierunku zdobycia odpowiedniego certyfikatu językowego. Jeśli dla kogoś język angielski, nie jest swoistym potencjałem który może zaprezentować swojemu pracodawcy, to musi zrozumieć, że jest w wielkim błędzie. Nie wyobrażajmy sobie jednak nauki, jako przymusu, język angielski jest znacznie prostszy dla nas, niż dla anglika nauka naszego ojczystego. Potrzeba kilku lat, by język angielski opanować w sposób adekwatny do wymaganego przez rynek, nie tylko w mowie, lecz również co ważne w piśmie. Musimy się nauczyć również, odpowiednich zagadnień tematycznych, związanych z naszą dziedziną, czyli branżą. Bardzo dobrze, że w naszym kraju zmienia się świadomość ludzi, do posługiwania się językami obcymi, to jest znacznie większy profit, niż możemy na początku uważać. Nie chodzi o to, by zostać profesjonalnym tłumaczem, jednak potrafić komunikować się z ludźmi pochodzącymi z innych części naszego globu, co będzie przecież naszym atutem, i pomoże we wzajemnych relacjach.

www.ozsk.pl/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here